Panele na ścianie – tak czy nie?

Panele na ścianie kojarzą się z nie tak odległymi czasami, kiedy to w wielu polskich domach królowała kultowa boazeria. Dzisiaj tylko teoretycznie odchodzi się od desek umieszczonych w innych miejscach niż podłoga. Tak naprawdę panele, czy to ścienne, czy podłogowe na ścianie (tak, tak, to nie pomyłka), mogą być bardzo stylowe. Mało tego – stanowią doskonałą izolację termiczną i dźwiękową.

Panele na ścianie – dziedzictwo PRL czy modne urozmaicenie wnętrza?

Trudno zapomnieć o charakterystycznej boazerii, która do dzisiaj „zdobi” wiele pomieszczeń. Kojarzona z PRL-em charakterystyczna deska kładziona była nie tylko z powodów wizualnych. Głównym powodem stosowania takiego rozwiązania były… krzywe ściany.

– W czasach powszechnej fuszerki boazeria stanowiła dobry sposób na wyrównanie powierzchni – mówi specjalista z biura projektowania wnętrz Valent. – Choć może się to wydawać dziwne, w dzisiejszych czasach nadal (choć sporadycznie) stosuje się różnego rodzaju panele, by ukryć nierówność ścian.

Warto jednak pamiętać, że deski sprawdzą się także w innych sytuacjach. Mimo skojarzeń z tandetną boazerią nie przekreślajmy od razu takiej opcji. Ściana pokryta w całości lub częściowo panelami podłogowymi może robić piorunujące (w dobrym znaczeniu tego słowa) wrażenie. I nie ma tutaj znaczenia styl wnętrz – jest to swego rodzaju ekstrawagancja, która może sprawdzić się w każdej aranżacji. Bardzo dużym zainteresowaniem cieszą się teraz panele 3D. Mają on przede wszystkim zastosowanie dekoracyjne. Stanowią designerskie wyposażenie pomieszczeń. Wyglądają świetnie, ale trzeba pamiętać, by nie przytłoczyły wnętrza, ponieważ bardzo rzucają się w oczy. Dobierając dodatki, miejmy to na uwadze, a najlepiej w kwestii aranżacji danego pomieszczenia poradźmy się profesjonalisty. Nie zapominajmy, że panele to nie tylko względy estetyczne.

Panele ścienne to nie tylko ozdoba!

Jakiekolwiek panele na ścianie – czy to podłogowe, czy ścienne – zawsze będą stanowiły izolację zarówno cieplną, jak i dźwiękową. Stopień ochrony zależy od zastosowanego materiału. Na rynku dostępne są przecież specjalne panele akustyczne. Tak naprawdę jednak każdy rodzaj deski na ścianie stanowi izolację dźwiękową. Jeśli zależy nam na dociepleniu – postawmy na drewno, zwłaszcza jeśli ściana jest narażona na zimno. Z panelami nietrudno o przesadę, szczególnie jeżeli chcemy je układać gdzie indziej niż na podłodze. Warto zachować umiar zarówno co do powierzchni, którą chcemy pokryć panelami, jak i kolorystyki oraz wzornictwa. Jeżeli chcemy zaszaleć, warto udać się do profesjonalnego projektanta wnętrz, który zastosuje panele w sposób wysmakowany i zrównoważony. Dzięki temu staną się one piękną i funkcjonalną ozdobą.